Przedmiot, który będzie tematem dzisiejszego kazania wg definicji jest „instrumentem dźwiękowym z grupy idiofonów, przeważnie o kielichowatym kształcie, wprowadzonym do użytku kościelnego za papieża Sabiniusza”. Tyle definicja czysto podręcznikowa… .
A… . w rzeczywistości przedmiot ten pełni ważną, a wręcz bardzo ważną rolę i ma ścisły związek z życiem ludu Bożego:
– zwołuje lud na sprawowanie czynności liturgicznych;
– przypomina ważne wydarzenia, które przejmują radością lub bólem;
Tak… . Dobrze wam się wydaje…
Moi drodzy, tym przedmiotem jest DZWON!!!
Iskrą, która przyczyniła się do powstania tego rozważania jest bardzo istotny i doniosły fakt w życiu całej naszej parafii. Oto dziś w Lichynii podczas Mszy Świętej o godz. 900 uroczyście zostanie/został poświęcony nasz nowy dzwon. To nie jest tylko znaczące przeżycie dla mieszkańców Lichynii, ale to bardzo doniosłe zdarzenie dla całej naszej parafii, ponieważ poświęcenie nowego dzwonu to nie jest jakiś codzienny, zwyczajny moment. Poświęcenie nowego dzwonu odbywa się rzadko, więc jest to naprawdę niezwykłe przeżycie dla całej naszej wspólnoty parafialnej.
Nie sposób opisać cały proces powstawania dzwonu. Myliłby się jednak ten, kto myśli, iż wylewa się mosiądz do formy i dzwon gotowy. Wręcz przeciwnie, jest to długi i pracochłonny proces wymagający poświęcenia i skupienia. Aby powstał dzwon potrzeba średnio ok. 10 miesięcy, w zależności od jego wielkości. – Tajemnica dźwięku dzwonów spoczywa w kształcie ich „żebra”. Ton podstawowy określa mistrz – ludwisarz już w formie dzwonu. Dokładnie wykreślone wg kanonów sztuki „żebro”przenosi się na metalowy szablon. Z jego pomocą lepi się z gliny formę odlewniczą. Podczas odlewu dzwonu płynny spiż rozgrzany do 1200 stopni C wpływa do formy i tak rodzi się dzwon. Zalane formy muszą przynajmniej 72 godziny pozostać w dole odlewniczym. Po wystygnięciu, odkopaniu i oczyszczeniu dzwonu sprawdzana jest tonacja. W przypadku zagubienia tonu wnętrze jest odpowiednio szlifowane. Ostatnim etapem produkcji jest założenie wieszaka i serca. Wieszaki o długości obliczonej ściśle według proporcji konstrukcyjnych wykonuje się ze stali twardej. Serca odlewane są ze stali miękkiej.
Nasycanie instrumentu właściwościami sakralnymi następuje podczas obrzędu błogosławieństwa stanowiącego wprowadzenie dzwonu do przestrzeni. Od XIII wieku błogosławieństwu towarzyszyło nadawanie imienia, potocznie zwane chrztem dzwonu. Obrzęd ma na celu odróżnienie dzwonów poświęconych od niepoświęconych, oddanie instrumentu pod opiekę osobie świętej i podkreślenie, iż dzwon nie wzywa głosem własnym ale głosem świętego, którego imię nosi.
Dzwony mają służyć chwale Bożej, są przypomnieniem o obowiązku dawania świadectwa prawdom wiary w życiu codziennym. Obrzęd błogosławieństwa polega na pokropieniu a następnie okadzeniu dzwonu. Po odmówieniu modlitw połączonych z nadaniem imienia uderza się w nowo poświęcony dzwon.
Dzwon jest przedmiotem niosącym za sobą głęboką symbolikę. Dzwon to dźwięk, muzyka, harmonia, wolność, radość ale również wezwanie, alarm, trwoga, odstraszenie, egzorcyzm. Chrześcijaństwo w głosie dzwonów upatruje głos Boży, który wyraża radość i smutek, dziękczynienie i prośbę, wzywa do jedności i manifestuje misterium Chrystusa. Ich daleko rozlegający się, uroczysty dźwięk wywołujący podniosły nastrój zdaje się mówić „Tu jest obecny Pan …”. Kościół mocą poświęcenia podniósł rangę dzwonów, ich dźwięk udziela pewnego rodzaju błogosławieństwa będąc przede wszystkim wspomnianym powyżej podkreśleniem punktów rytuału, wezwaniem do modlitwy i posłuszeństwa, narzędziem obwieszczania świąt i ważnych wydarzeń.
Dźwięk dzwonu, wywołuje podniosły nastrój. Wyznacza również granice w sensie czasoprzestrzennym, ze względu na czas i zasięg rozbrzmiewania głosu. Dzwony oznajmiając rozpoczęcie uroczystości kościelnej i przypominają o konieczności zaprzestania wykonywania niektórych czynności. Instrument ten ma również znaczenie mistyczne upatrywane w zawieszeniu między niebem a ziemią.
W przeszłości dzwony służyły jako amulety a nawet narzędzia egzorcystów, miały także znaczenie wróżebne – uderzanie w dzwon bez określonej przyczyny uważano za zły omen. O ich dużej roli świadczy obecność w porzekadłach ludowych: „Dzwon do kościoła wszystkich zwoływa a sam w kościele nigdy nie bywa”, „wielki dzwon”, „ostatni dzwonek”.
Dźwięk dzwonu słyszany obecnie coraz rzadziej, nie wywołuje takich emocji jakie powodował w przeszłości, być może dlatego że jest jednym z wielu dźwięków dostarczanych nam przez otaczający na świat. Jego znaczenie ulega stopniowej dewaluacji a w konsekwencji powolnemu zapomnieniu. Nie pamiętamy albo po prostu nie znamy głębokiej symboliki tego instrumentu zakorzenionej w religii i obrzędach.
Te dzisiejsze doniosłe przeżycie zwraca nam uwagę na bardzo ważny fakt. Podobnie jak ten piękny instrument muzyczny, który kryje w sobie aż 50 różnych tonów, a wyzwaniem dla ludwisarza jest to, aby w zestawie dzwonów było słychać tę samą harmonię, którą daje dźwięk dzwonu pojedynczego, tak podobnie my, cała nasza parafia, diecezja, jesteśmy takim zestawem dzwonów umieszczonych na dzwonnicy Kościoła Bożego. Każdy z nas należących do mniejszej wspólnoty jest takim pojedynczym „dzwonem” w tym całym bogactwie „dzwonów” Kościoła Powszechnego. Bardzo ważnym jest, podobnie jak w zestawie dzwonów, aby ta różnorodność owocowała piękną harmonią. Nie chodzi tutaj o to, aby każdy człowiek był taki sam, odlany jak gdyby według jednej formy; chodzi o to abyśmy my wszyscy, mimo iż różnorodni i każdy jeden inny od drugiego, jedyny i niepowtarzalny; abyśmy my byli takim pięknym, niebiańsko brzmiącym zestawem „ludzi – dzwonów”, którzy będziemy tworzyć tą cudowną harmonię
AMEN