Aktualności

Gdy­by człowiek wie­dział jak Bóg go kocha, umarłby ze szczęścia. Jan Vianney

Uroczystość Bożego Ciała; AD 2025

Cztery ołtarze, kilka dni przygotowań, tysiące kwiatów, kilkaset metrów kwietnego kobierca i jeden cel. Tradycja układania kwietnych chodników w uroczystość Bożego Ciała to zwyczaj scalający nasze społeczności, które w dzisiejszym świecie tak mocno podzielone, pochłonięte pracą, współczesną technologią. To jeden z niewielu dni w roku, który łączy, a nie dzieli – przynajmniej powinien. Od kilku lat o tradycji głośno w mediach i Internecie, głównie za sprawą wpisów na Listę krajową niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a później w krótkim czasie na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO. Wspaniałe wyróżnienie i powód do dumy. Nie zapominajmy jednak w tej gonitwie o naszych przodkach, tych którzy czynili ogromne starania by tradycję tą zapoczątkować, a przede wszystkim o istotnym celu układania przez nich kwietnych chodników – dla niesionego przez kapłana w monstrancji Przenajświętszego Sakramentu, ukrytego pod tą postacią Pana Boga, który tylko raz w roku odwiedza ulice naszej małej ojczyzny. To w końcu nie dla rywalizacji, promocji w mediach i popularności mamy to robić – nie to było najważniejsze dla naszych przodków. Pamiętajmy także o tych, którzy mimo wieku oraz wielu życiowych wyzwań muszą podołać tej tradycji samemu, bo chyba nie będzie większej radości i sensu w tym wydarzeniu kiedy zawalczymy o nią wspólnie. Całe to wydarzenie jednak nie miało by takiego pięknego, majestatycznego i barwnego wymiaru gdyby nie ludzie, którzy znów poświęcili swój czas na zbieranie kwiatów, układanie kwietnych dywanów, przygotowywanie ołtarzy, porządkowanie ulic czy wielu innych drobnych czynności. Wszystko to mimo wielu trudności i niestety pojawiającej się krytyki. Dla nas to wyjątkowa tradycja, łącząca nas wszystkich, nasze rodziny i pokolenia. To nasza tożsamość obrazująca wiele wartości, którymi współczesny świat niejednokrotnie gardzi. Za każdy nawet najmniejszy wkład w podtrzymanie tradycji każdemu serdecznie dziękujemy!

W tym roku w naszej miejscowości gościliśmy gości aż z Japonii, którzy przybyli do naszego kraju w ramach wizyty studyjnej. Do naszej miejscowości przybyli z przedstawicielką Zagranicznego Ośrodka Polskiego Organizacji Turystycznej oraz towarzyszył im dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej – pan Piotr Mielec. Dowiedzieli się kilka ciekawych informacji o historii układania kwietnych dywanów, jak one powstają oraz jak wygląda praca ludzi przygotowujących się do tego dnia. Goście z Japonii byli pod wrażeniem wspaniałego rękodzieła, które mieli okazję oglądać. Byli również obecni na Mszy św. i procesji, a następnie udali się także do Klucza oraz Olszowej. Bardzo dziękujemy za odwiedziny!

Uroczystościom – po raz 19 – przewodniczył ks. proboszcz Teodor Smiatek wraz z dobrze zorganizowaną służbą liturgiczną. W homilii nawiązał do ustanowienia Eucharystii w Wielki Czwartek w wieczerniku i zachęcał wszystkich do głębokiej wiary w obecność Pana Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie oraz do odważnego przyznawania się do Niego w codziennym życiu. W czasie procesji zaś przy każdym z ołtarzy wyjaśniał dlaczego jest ich zawsze cztery. W tym dniu obchodził również 32 rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich. Atmosfera uroczystości, pogoda i frekwencja były bardzo zadawalające.