12 marca 2008 r. przeżyliśmy kolejną sympatyczną wycieczko-pielgrzymkę. Tym razem do Krasiejowa, Turawy, Suchej i na Górę św. Anny. Razem było nas 49.
Luksusowym autokarem o godz. 9.00 z pod plebanii udaliśmy się do Krasiejowa. Tam czekali na nas przewodnicy Dinoparku, którzy po prezentacji filmu pięknie opowiadali i pokazywali – jak to właściwie było z tymi „dino” z przed 250 mln. lat. Często zachwycamy się filmami typu „Jurajski Park” gdzieś tam na innych kontynentach, a tymczasem o wiele piękniejsze i okazalsze prehistoryczne egzemplarze mamy na miejscu. Tych już sprawdzonych jest około 10 gatunków. A ile tajemnic kryje jeszcze nasza opolska ziemia – nie wiadomo.
Po wizycie w Dinoparku udaliśmy się do kościoła parafialnego pw. św. Małgorzaty Męczennicy. Tam czekały już na nas siostry zakonne. Siostra Bogumiła bardzo ciekawie opowiadała nam o tym kościele, dobrze utrzymanym, przypominającym kościół św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich.
Poźniej udaliśmy się na „obiad” do restauracji. Panie przygotowały nam pyszną herbatę, którą popijaliśmy to co każdy przyniósł ze sobą. Nie ma to jak chleb z masłem i solą 🙂 Oczywiście można było sobie zamówić inne „smakołyki”.
Po „obiedzie” pojechaliśmy nad Jezioro Turawskie. Niestety moja niespodzianka nie wypaliła, bo był za silny wiatr i nie mogliśmy popływać żaglówkami, ale i tak atrakcji nie brakowało. Podziwialiśmy piękno jeziora, wysepek i półwysepek, plaże i różne łódki.
W drodze powrotnej obejrzeliśmy gospodarstwo mojego kuzyna Józefa w Suchej. Hoduje bylo mleczne.
Z tego powodu, że młodzi parafianie nie chcieli jeszcze wracać to udaliśmy się na ołtarz papieski na Górze św. Anny. Tam 21 czerwca 1983 r. papież Jan Paweł II przemawiał i odprawiał nieszpory dla naszej diecezji.
Około 16.30 szczęśliwie wróciliśmy do domu.
13kwi