W sobotę o godz. 9.00 wyruszyliśmy w kolejną pielgrzymkę autokarową – przy pięknej, słonecznej pogodzie – do Czarnowąs, Opola i Prószkowa. Było nas 43.
O godz. 10.05 zaczęliśmy zwiedzanie parafialnego kościoła, pw. Bożego Ciała i św. Norberta w Czarnowąsach. Bardzo ciekawie m.in. o kościele i odpustach mówił nam proboszcz parafii ks. prof. Piotr Pierończyk pochodzący z Rudzińca. Kościół został wybudowany w XV wieku z wykorzystaniem murów kościoła z XIII wieku. Przebudowany został w 1653 roku w stylu barokowym. Po modlitwie dzieci i młodzież poznały sympatycznego pieska plebanijnego.
O godz. 11.00 czekały na nas siostry św. Jadwigi (naszej patronki) i kapelan sióstr ks. prof. Krzysztof Pagór. Po zaprowadzeniu nas do kaplicy klasztornej siostra przełożona barwnie opowiadała o zgromadzeniu i posłudze sióstr w Domu Opieki nad Niepełnosprawnymi Kobietami oraz o powołaniu zakonnym. Po śpiewie i modlitwie prowadzonej przez ks. Kapelana udaliśmy się na zewnątrz, by podziwiać zespół klasztorny pochodzący już z 1288 r. Do Czarnowąs z Rybnika sprowadził siostry norbertanki książę opolski Kazimierz. Od 1902 r. przebywają tu siostry jadwiżanki. Klasztor składa się z domu zakonnic, wybudowanego w latach 1682-1690, podobnie jak przylegający doń kościół, w stylu barokowym oraz z prałatury, wybudowanej w latach 1727-1730 w stylu późno-barokowym. W drodze do Opola podjechaliśmy jeszcze pod nowy drewniany kościółek p.w. św. Anny. Stary – niestety – spłonął doszczętnie w 2005 r. Kościół zachował charakter pielgrzymkowy, mimo że jak zaznaczył ks. Proboszcz, znajdują się w nim figury współczesnych nam świętych.
Po godz. 12.00 byliśmy już w Opolskim ZOO. Tam oglądaliśmy różnego rodzaju „Boże stworzenia”, korzystaliśmy z placu zabaw i restauracji.
Dalej zwiedziliśmy kościół parafialny w Prószkowie p.w. św. Jerzego. Tym razem interesująco opowiadał nam o nim i o parafii proboszcz ks. prof. Andrzej Hanich. Kościół został wybudowany w 1687 w stylu barokowym. W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze pięknie odremontowany kościół p.w. Matki Bożej Bolesnej w Przysieczu (filii Prószkowa) wraz z nową dzwonnicą.
Na sam koniec czekała na młodych pielgrzymów niespodzianka przy MOPie na Górze Św. Anny w postaci różnych smakołyków oraz pięknych widoków z mostu nad autostradą.
Z Bożą pomocą – cali, zdrowi i zadowoleni – o godz. 17.00 – wróciliśmy do swoich domów.
16kwi
