Przygotowania do uroczystości Bożego Ciała przez parafian z Zalesia Śląskiego i Lichyni rozpoczynają się już kilka dni wcześniej. Najwięcej pracy mają rodziny oraz osoby, które odpowiedzialne są za przygotowanie czterech ołtarzy. Tradycyjnie ołtarze budowane są przez rodzinę Biskup, Kroker, Tiszbierek oraz czwarty ołtarz przez parafian z Lichyni. W tym roku ołtarz lichyński był budowany przez mieszkańców ulic: Lompy, Wiejskiej, Wolności i Ogrodowej.
W środę osoby, które budują ołtarze jadą z samego rana ciągnikami do lasu, gdzie pod okiem leśniczego mogą wyciąć młode brzózki, które traktowane są jako chwasty. Co roku, w jednym miejscu gromadzą się pod czarnosińskim lasem, nie tylko parafianie z Zalesia Śląskiego, ale również z okolicznych miejscowości jak Klucz, Zimna Wódka, Olszowa, Ujazd, Dolna czy Lichynia. Oprócz ścinania brzózek zbierają również paproć, która w przypadku Zalesia Śląskiego jest podstawą kwietnych chodników. Kiedyś osoby jadące do lasu po brzózki oprócz zgody leśniczego musiały wykupić asygnatę. Dziś na szczęście konieczna jest tylko zgoda nadleśnictwa.
W środę wieczorem przygotowywane są również konstrukcje trzech ołtarzy. Parafianie z Lichyni stawiają go dopiero w czwartek. W czwartek pierwsi parafianie rozpoczynają pracę ok. 4:30. Rozpoczynają ją od układania paproci a następnie w zależności od rodzaju kwiatów tworzą przeróżne wzory oraz symbole religijne. Z czasem przybywa pracujących a wśród nich są dzieci, młodzież, dorośli oraz osoby w podeszłym wieku. Domy na trasie Bożego Ciała są przyozdabiane świętymi obrazkami oraz figurkami. Trzeba zaznaczyć, że z roku na rok osób dorosłych i w podeszłym wieku jest znacząco więcej w stosunku do osób młodych czy dzieci. Coraz więcej również głosów, że brakuje ludzi do pracy czy do pomocy. To niepokojące sygnały. Ten wyróżniający naszą parafię zwyczaj sięga początku lat 60 XX wieku.
Msza św. rozpoczyna się o godz. 9:00. Po niej wyrusza procesja do czterech ołtarzy, na której czele idzie służba liturgiczna z krzyżem, dzwonkami oraz kadzidłem. Obecne są sztandary marianek, strażaków, rolników, myśliwych oraz górników. Idą także panie w strojach regionalnych, dzieci pierwszo-komunijne oraz dzieci sypiące kwiaty. Następnie idą panowie niosący baldachim a pod nim Ksiądz Proboszcz niosący monstrancję z Przenajświętszym Sakramentem. Za baldachimem idzie orkiestra oraz pozostali parafianie.
Po procesji do czterech ołtarzy, kapłan z Przenajświętszym Sakramentem wraca do kościoła a wraz z nim parafianie. Po zakończonej uroczystości w zwyczaju jest urywanie gałązek z brzózek, które następnie wbijane są w ziemię w domowych ogródkach oraz na polach.
